Witam wszystkich,
jak już się domyślacie, rozpoczynam kolejny remont. Nie przeraźcie się stanem mieszkania ;) Najważniejsze to uzbierać kasę na kapitalny remont i ruszać do akcji. Oby remont przeszedł gładko i szybko.
W planach:
1. Przedpokój:
- zerwać okropne panele ścienne,
- zerwać paskudny styropian z sufitu,
- pozbyć się gumolitu,
- zdemontować brzydką szafę we wnęce,
- położyć gładź,
- pomalować ściany i sufit,
- położyć kafelki na podłodze,
- zmienić oświetlenie w jednej części przedpokoju i założyć nowe lampy,
- wstawić nową szafę przesuwną,
- zamówić i zamontować szafki na buty,
- zmienić położenie domofonu oraz gniazdka
- i wiele innych drobiazgów.
Przedpokój przed remontem, stan aktualny:
2. Pokój nastolatki:
- pozbyć się "cegieł" oraz wykładziny PCV,
- położyć gładź,
- pomalować ściany i sufit,
- położyć panele,
- zamontować drzwi i inne drobiazgi.
Aktualny wygląd pokoju zbuntowanej nastolatki:
3. Pokój nastolatka:
- położyć gładź,
- pomalować ściany i sufit,
- położyć panele,
- zamontować drzwi,
- obić łóżko (niestety chłopak nadal chce tak spać)
Pokój nastolatka przed remontem (niestety część mebli wyrzuciłam przed zrobieniem zdjęć):
4. Salon:
- pozbyć się pasków i farby strukturalnej,
- wyrzucić gumolit,
- położyć gładź,
- pomalować ściany i sufit,
- położyć panele,
- dodać jedno gniazdko i inne mniejsze rzeczy uczynić ;)
Salon wygląda tak (aktualnie jest obładowany materiałami potrzebnymi do wykonania remontu):
To pokrótce tyle. Niebawem rozpoczynam walczyć z przedpokojem i z jego ściennymi panelami, styropianowym sufitem oraz zniszczoną szafą. Kurzu będzie co nie miara ale to nic przy gładzeniu gładzi.
O przebiegu remontu będę starała się Was regularnie informować, a teraz czas na wyrzucanie rzeczy z szaf.
Pa, pa Kochani,
Yust-Yna.
Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisany artykuł. Mam nadzieję, że będzie ich więcej.
OdpowiedzUsuń